toruński kat – Georg Heinrich Dietrich – cieszył się uznaniem jako znachor. Leczył m.in. bernardynów i toruńskie zakonnice. Zakonnicy przekonywali nawet radę miejską, by Georg mógł leczyć w ich klasztorze. Rajcy zgodzili się, ale podkreślili, że nie wezmą odpowiedzialności za nieudane zabiegi. We wrześniu 1753 roku nasz bohater przeprowadzał kurację Mariannie Wunderlichowej, która leczyła się na chorobę weneryczną (której nie miała!). Przedsiębiorczy kat zażądał zapłaty 12 dukatów i zagroził, że jeśli pieniędzy nie otrzyma – rozgłosi informację o tej krępującej dolegliwości.