Olbrzymim problemem w szesnasto- i siedemnastowiecznej Rzeczpospolitej była egzekucja wyroków sądowych. Daleka była droga od dekretu do jego realizacji. Wyjątkowo kiepski aparat administracyjny państwa polsko-litewskiego nie wymierzał sprawiedliwości w sposób dostatecznie sprawny. Zupełnie bezkarni byli banici i infamisi, którzy posiadali znaczny majątek, byli biegli w szermierce, mieli za sobą zbrojną kompanię lub poparcie możnego i …