Strzały w obronie koniecznej ''Słowo pomorskie'' nr 11/1939
Strzały w obronie koniecznej
Wyrok uniewinniający w procesie o zastrzelenie śp. Domachowskiego
Starogard. piątek Przed sądem okręgowym stanął nauczyciel p. Walenty Gawroński z Grabówca. pow. Starogardzkiego, oskarżony o przekroczenie obrony koniecznej przez danie 3 strzałów z rewolweru, które ugodziły Domachowskiego i Wieckiego ze Starogardu Domachowski wskutek odniesionych ran zmarł po kilku dniach. W świetle przewodu sądowego ustalono, że w dniu 29 października ub. Roku około północy, wracali rowerami ze Starogardu Gawroński w towarzystwie pp. Władysława Stankiewicza i Alojzego Ostrowskiego z Bobowa. Ostrowski, który jechał pierwszy, został na ulicy Kościuszki zaczepiony przez 4 osobników, którzy przewrócili go na ziemię i pobili. Za chwilę nadjechali Gawroński i Stankiewicz. Gawroński, który posiadał broń zawezwał napastników, aby odstąpili od Ostrowskiego, grożąc w przeciwnym razie użyciem broni. Wówczas napastnicy rzucili się na oskarżonego, uderzyli go kilkakrotnie w głowę i zamierzali odebrać mu broń. Oskarżony Gawroński w obronie własnej dał 3 strzały, z których 2 były celne. Po zajściu Gawroński udał się na policję, gdzie zgłosił o wypadku. W wyniku przewodu sądowego sąd uznał, że oskarżony działał w obronie koniecznej i uniewinnił go. (tad)