Social Media

Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Paleopatologie a historia przemocy (część 3)

Bogactwo literatury dotyczącej współczesnej przemocy międzyludzkiej oraz jej fizycznych manifestacji stanowi doskonałe źródło analizy porównawczej w badaniach bioarcheologicznych. Mimo iż bezpośrednie przełożenie sytuacji obserwowanych obecnie na wydarzenia z przeszłości może prowadzić do wysuwania błędnych wniosków, wzorce współczesnych urazów pozwalają umieścić te znajdowane na materiale kostnym w odpowiednim kontekście behawioralnym oraz kulturalno-historycznym.

Nie masz czasu przeczytać? Posłuchaj wersji audio!

Przemoc międzyludzka współcześnie

W czasach współczesnych wiek i płeć są głównymi czynnikami związanymi ze wzorcami przemocy, gdzie głównymi ofiarami, jak i sprawcami są w większości młodzi mężczyźni. Są oni także dużo częstszymi ofiarami poważnych traum, zwłaszcza tych związanych z przemocą międzyludzką (ponad 80% ofiar napaści zgłaszanych na ostry dyżur to mężczyźni, podobnie jak ofiary oraz sprawcy zabójstw. Warto jednak zaznaczyć, że są to dane ze Stanów Zjednoczonych). Ze względu na selektywność poboru wojskowego (młodzi mężczyźni) profil demograficzny ofiar wygląda bardzo podobnie w przypadku konfliktów zbrojnych. W Europie szansa na poniesienie śmierci w wyniku obrażeń jest 2,4 raza wyższa wśród mężczyzn niż kobiet. Według danych WHO wśród światowej populacji trzy główne przyczyny zgonów pourazowych wśród mężczyzn to: wypadki drogowe, zabójstwa, samobójstwa, a wśród kobiet: wypadki drogowe, upadki oraz samobójstwa.

Współczesne środowisko urbanistyczne, miejsce walk gangów i napadów z bronią, jest idealnym polem do utrwalenia wzorców przemocy zdominowanej przez mężczyzn. Społeczna anonimowość oraz izolacja współczesnego miejskiego życia wpłynęła na rozwój innych typów przemocy niż te obserwowane w przeszłości. I pomimo iż seryjni mordercy istnieli pewnie już we wcześniejszych wiekach, to ich działalność była mocno ograniczona dzięki zażyłości społecznej i szybko kończyła się egzekucją, jeżeli nierozsądnie spróbowali tak poczynać sobie w swoim bliskim środowisku.

Czaszka siedmioletniego dziecka z Guayadeque na Gran Canarii, z traumą powstałą peri mortem przez uderzenie tępym narzędziem, źródło: Halcrow, S. 2018. Skull trauma in children indicates violent pre-Hispanic Canary Island societies. The Bioarchaeology of Childhood

Obserwuje się też znaczącą różnicę w społecznym kontekście przemocy, dotyczącej poszczególnych płci. Według danych z USA w ponad 50% przypadków przemocy bez skutku śmiertelnego, gdzie ofiarami są kobiety, sprawcą jest członek rodziny lub partner ofiary. W przypadku mężczyzn jest to mniej niż 20%. W Europie 33% kobiet pada ofiarą przemocy domowej, w Polsce (optymistyczne?) 19% (choć dane te uważa się za znacząco zaniżone).

Podobnie wygląda sytuacja również w przypadku zabójstw dokonanych przez partnera lub bliskiego krewnego: ok. 50% których ofiarą jest kobieta, oraz 15% których ofiarą jest mężczyzna. Pomimo iż według danych Komisji Europejskiej obserwuje się spadek liczby zabójstw w Europie, to jednak stosunek liczby kobiet do mężczyzn, jako ofiar zabójstw dokonanych przez partnera lub członka rodziny, wciąż wynosi 3,9:1,8. Bliska zażyłość jest istotnym czynnikiem w różnicach międzypłciowych wzorców przemocy. W latach 90. kobiety miały pięciokrotnie większą szansę na bycie ofiarą przemocy stosowanej przez partnera niż mężczyźni. W przypadku zabójstw, gdy relacja między ofiarą i sprawcą była znana, partnerzy byli sprawcami 31% morderstw kobiet i tylko 4% mężczyzn (dane ze Stanów Zjednoczonych). Różnica obserwowana jest nawet w związkach jednopłciowych, gdzie zabójstwa partnerów popełniane przez mężczyzn stanowią 6% wszystkich zabójstw partnerskich, a kobiet jedynie 1%.

Niemniej poziom agresji międzyludzkiej różni się znacząco w odmiennych współczesnych społeczeństwach. I wzorzec tejże ma teoretyczne znaczenie również dla badań bioarcheologicznych, m.in. z powodu problematyczności ustalenia schematów ze względu na małą liczebność prób badawczych. Współcześnie liczba obrażeń intencjonalnych oraz przypadkowych wykazuje dzienne, tygodniowe oraz roczne fluktuacje. Zaliczają się do niej też nagłe wybuchy agresji związane z działaniami wojennymi oraz niepokojami społecznymi.

Złamanie parujące, źródło: zdjęcia ze zbiorów autorki

I tak w Stanach Zjednoczonych zabójstwa zdarzają się głównie późno w nocy, na początku weekendu, lecz ich liczba spada w miesiącach zimowych i wzrasta nieznacznie w ciągu lata. Obserwuje się także wzrost liczby zabójstw w grudniu i styczniu, co łączone jest ze wzmożoną aktywnością społeczną w okresie świątecznym. Mój tata, emerytowany policjant, wspomniał również o większej liczbie przestępstw dokonywanych np. w okresie pełni Księżyca. I choć ciężko tu mówić o jakimkolwiek naukowym związku, to jednak korelacja ta była widoczna.

Warto zauważyć, że dane cywilne często pomijają następstwa konfliktów zbrojnych. Od czasów drugiej wojny światowej do początku XXI w. miało miejsce ponad 160 wojen oraz konfliktów i choć ich skala była zazwyczaj niewielka, to zgony z powodu niedożywienia, jak i chorób, czy te związane bezpośrednio z działalnością wojskową, mogły wywoływać gwałtowny, krótkotrwały wzrost liczby traum fizycznych wśród żołnierzy oraz cywilów. Takie krótkotrwałe fluktuacje wzrostu przemocy są problematyczne z punktu widzenia bioarcheologii. Epizody masowych mordów mogą nierzadko nie pozostawić śladów w materiale archeologicznym, ze względu na utrudnione bądź celowo uniemożliwiane systematyczne pochówki.

Złamania dystalnej części promieniowej, źródło: zdjęcia ze zbiorów autorki

Z drugiej strony odkrywanie masowych grobów ofiar przemocy wojennej daje twarde dowody na jej zaistnienie. Sezonowość cykli przemocy związanej z sytuacją ekonomiczną oraz działalnością ceremonialną również stanowi istotny problem, gdyż może prowadzić do wypaczenia obrazu agresji w grupach nomadycznych, których miejsca pochówku zmieniały się w zależności od pory roku. Większość cmentarzysk stanowi jednak miejsce spoczynku osobników zmarłych w różnych porach roku poprzez dekady bądź czasami wieki. Jest to istotna przeszkoda w dokumentowaniu prehistorycznej przemocy, gdyż przypadki krótkoterminowych epizodów jej wzrostu rozmywają się ze względu na długi okres nagromadzenia szczątków oraz małą ich różnorodność na przestrzeni wieków, charakteryzującą większość kolekcji kostnych.

Współczesne wzorce intencjonalnych obrażeń

Wzorce obrażeń udokumentowane w literaturze klinicznej umożliwiają nakreślenie analogii służących pomocą w zrozumieniu behawioralnych implikacji podobnych obrażeń sprzed wieków. Jest to również fantastyczne narzędzie metodologiczne do dyferencjacji między przypadkowymi a intencjonalnymi starożytnymi urazami. Umiejscowienie obrażenia często stanowi wskazówkę co do przyczyny jego powstania. Przykładem takim jest złamanie kości łokciowej, które antropolodzy często nazywają „złamaniem parującym”, gdyż powstaje ono często, kiedy ofiara napaści unosi przedramię, aby ochronić głowę przed zadanym ciosem. Z kolei pęknięcie części dystalnej kości promieniowej w okolicy nadgarstka rzadko bywa obrażeniem związanym z napaścią, a występuje często w przypadku wysunięcia rąk do przodu w czasie upadku. Problemem jest jednak fakt, iż te same typy obrażeń powstają na szkielecie zarówno w przypadku urazów intencjonalnych, jak i przypadkowych. Dlatego też tak istotne jest zebranie dodatkowych informacji kontekstualnych zanim zaobserwowane obrażenia określone zostaną jako poniesione w sytuacji przemocy międzyludzkiej.

Złamania dystalnej części promieniowej, źródło: zdjęcia ze zbiorów autorki

Obrażenia obserwowane współcześnie oraz śmiertelność wśród ludności cywilnej ukazują jasny wzorzec urazów związanych z przemocą i umożliwiają nakreślenie korelacji do tych we wczesnych społecznościach. Większość obrażeń związanych z agresją to napaści bez użycia broni (prawie 60%), około 20% to te z użyciem przedmiotu takiego jak kamień, który sprawca trzymał lub rzucił. Większość tych obrażeń jest specyficznie umiejscowiona, z dużą koncentracją w okolicach twarzy. Następnymi w kolejności są urazy kończyn górnych, wynikłe z uderzeń lub kopnięć. Zaledwie 6% stanowią rany zadane nożem. Z kolei w Wielkiej Brytanii ulubionym narzędziem barowych bijatyk okazują się potłuczone szklanki lub kufle. Być może wartości te uległy zmianie w ostatnich latach, gdyż aktualnie używane wyroby szklane w większości brytyjskich lokali zaprojektowane są tak, by roztrzaskiwały się na bardzo drobne fragmenty, co uniemożliwia użycie ich jako broni.

Pomimo iż współcześni sprawcy, bez względu na ich płeć, na pozór często powodują obrażenia twarzy, to kobiety zdecydowanie częściej niż mężczyźni doznają obrażeń twarzoczaszki, które byłyby możliwe do wykrycia w materiale szkieletowym (badania brytyjskie). Przyczyny tego nie są jasne i mogą wynikać z wielu czynników: różnicy w robustności kości twarzy, uwarunkowań kulturowych lub intensywności pobić ze względu na płeć. Co ciekawe targetowanie twarzy, a w szczególności nosa, we współczesnych napaściach nie wydaje się mieć odzwierciedlenia w uniwersalnych uwarunkowaniach genetycznych ludzi, a raczej ma podłoże kulturowe, wywodzące się ze zrytualizowanych, akceptowanych społecznie walk, np. boksu. Znaczący wzrost liczby pobić ze skutkiem śmiertelnym zaobserwowano wraz z popularyzacją tego sportu.

Znęcanie się nad dziećmi jest jednym z przykładów nowego wzorca przemocy, którego odpowiednik ciężko znaleźć w przeszłości. Mowa tu o formie ciężkiej przemocy fizycznej, gdy rodzice nagminnie biją swoje dzieci, często doprowadzając do ich śmierci.  Urbanistyczna anonimowość oraz osłabiona kontrola społeczna zdają się leżeć u podstaw tego zjawiska. Znęcanie się pozostawia wyraźne ślady na szkielecie, których nie znajduje się w prehistorycznych kolekcjach kostnych. W małych bądź blisko spokrewnionych grupach, gdzie prywatność nie istniała, a każde zachowanie podlegało publicznej ocenie, powtarzające się znęcanie nad dziećmi nieuchronnie wywołałoby reakcję ze strony krewnych.

Obszar formacji nowej kości na kości strzałkowej dziecka, nad którym znęcali się rodzice, doprowadzając ostatecznie do jego zgonu. Dobrze widoczne brzegi oraz porowatość wskazują, że uraz był w trakcie gojenia w momencie śmierci, źródło: Walker, P. L. 2001. A Bioarchaeological Perspective on the History of Violence. Annual Review of Anthropology, Vol. 30:573-596

Rozwój technologiczny ma również istotne znaczenie dla zmian w typie obserwowanej przemocy. Zmianę tych trendów zaobserwowano na terenach Południowej Afryki oraz Papui Nowej Gwinei, gdzie w pierwszym przypadku stosunek ran zadanych nożem do ran postrzałowych został odwrócony (w przypadku ran postrzałowych nastąpił wzrost o 800%) a w przypadku drugim bezpośrednie konfrontacje z użyciem noży i toporów zastąpione zostały przez (dużo bardziej tragiczne w skutkach) użycie łuków oraz broni palnej.

Kontekst socjalno-kulturowy ma istotny wpływ na wybór narzędzi napaści. Przykładowo noże są częściej używane w konflikcie między osobami, które się znają, a broń palna między obcymi (badania z Massachusetts). Także podłoże etniczne ma znaczenie, jeśli chodzi o wybór broni, a jej dostępność nie odgrywa tu roli. Amerykanki, chcące zabić swojego małżonka, w większości przypadków sięgały po nóż, z kolei Amerykanie używali broni palnej. Brytyjczycy, według danych z lat 2021-22, najczęściej sięgają po noże (41% zabójstw), 17% zabójstw dokonywanych jest poprzez bicie i kopanie, a jedynie 4% to zabójstwa z użyciem broni palnej (w UE jest to 20%) *.

Złamanie peri mortem kości piszczelowej u niemowlęcia w wyniku pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Złamanie spiralne jest typowe w przypadku znęcania się nad dziećmi, źródło: Walker, P. L. 2001. A Bioarchaeological Perspective on the History of Violence. Annual Review of Anthropology, Vol. 30:573-596

Pamiętać należy również, że większość obrażeń zadawanych w trakcie napaści to obrażenia tkanek miękkich, które nie pozostawiają śladu w materiale szkieletowym. W pozycji frontalnej szkielet zajmuje jedynie około 60% powierzchni ciała, więc szansa na utrwalenie się śladu przemocy na kościach jest stosunkowo niewielka. Stąd też obrażenia, które obserwujemy na wydobytym materiale szkieletowym, można uznać jedynie za wierzchołek góry lodowej w kontekście rzeczywistego występowania takich urazów.

Kuru - chichocząca śmierć

Kuru to jedna z pierwszych chorób, które przychodzą na myśl, kiedy mówimy o konsekwencjach związanych ze spożywaniem ludzkiego mięsa. Jest to neurodegeneracyjna choroba prionowa oraz pierwsza zakaźna encefalopatia gąbczasta opisana u ludzi. Kuru, którego nazwa w języku Fore oznacza drgawki z zimna lub gorączki, opisane zostało przez Daniela Carletona Gajduska, który to za odkrycie patogenu kuru oraz udaną transmisję na szympansy został uhonorowany Nagrodą Nobla w 1976 r. Pierwsze dwie publikacje na temat tej choroby, autorstwa Gajduska oraz Vincenta Zigasa, wydano w roku 1957.

Obraz histologiczny normalnej tkanki mózgowej (góra) oraz zakażonej kuru (dół), źródło: Udem, S. 2006. Prion diseases. Wyeth Research

Chorobę tę zaobserwowano na terenach wschodniej Papui Nowej Gwinei głównie wśród ludności Fore oraz jej sąsiadów: Auiana, Awa, Usurufa, Kanite, Keiagana, Iate, Kamano oraz Gimi. Z informacji otrzymanych od członków tej społeczności wywnioskowano, iż kuru zrodziło się w Uwami, wiosce Keiagana na północnym-zachodzie około roku 1900, a następnie zaczęło przemieszczać się do granicy południowo-wschodniej, by w latach 40. opanować już większość terenów zamieszkałych przez ludy Fore. Współcześnie uważa się, iż kuru wykształciło się pierwotnie w pojedynczym osobniku, jako forma spontanicznej zmiany, która doprowadziła do powstania patogennego, zakaźnego czynnika w mózgu, tak jak dzieje się to w przypadku samoistnej choroby Creutzfeldta-Jakoba (inna jej odmiana to BSE, gąbczasta encefalopatia bydła, potocznie, acz mylnie, nazywana chorobą wściekłych krów). Konsumpcja zmarłych krewnych doprowadziła do recyklingu czynnika zakaźnego oraz jego amplifikacji, doprowadzając tym samym do epidemii. Kiedy kuru pojawiło się po raz pierwszy pośród Fore, uznano, że jego symptomy (silne dreszcze) przypominają ruch powiewających liści rzewni (Casuarina), więc chorych karmiono korą tego drzewa, która nie przynosiła jednak im żadnej ulgi. Chorobę tę nazywano również „negi negi”, co w języku Fore oznacza „głupca”, gdyż zarażone kobiety niepohamowanie się śmiały. Na początku żartowano z nich oraz wykorzystywano seksualnie (co ludy te czynią również z osobami upośledzonymi), kiedy jednak okazało się, iż wszyscy zarażeni umierali, uznano, że winni temu są czarownicy. Ludność Fore wierzyła, że kuru to efekt obrzędu magicznego. Rzekomy czarownik miał zawijać fragmenty ciała przyszłej ofiary, np. ścinki paznokci, włosy, ślinę, odchody lub ubrania w liście, a takie zawiniątko zostawiać na bagnach. Kiedy paczuszka zaczynała się rozkładać, wtedy u pokrzywdzonego pojawiało się drżenie typowe dla kuru.

D.C. Gajdusek oraz V. Zigas badają dziecko będące ofiarą kuru, Okapa, 1957, źródło: Garruto, R., Yanagihara, R. 2009. Contributions of isolated Pacific populations to understanding neurodegenerative diseases. Folia neuropathologica

Endokanibalizm (konsumpcja zmarłych krewnych) był elementem obrządku pogrzebowego wśród Fore Południowych, a z kolei egzokanibalizm (konsumpcja ciał wrogów) praktykowany był na północy, i różnice te miały znaczący wpływ na transmisję choroby. Do lat 50. praktyki kanibalistyczne zarzucono wśród Fore Północnych, ale wciąż były skrupulatnie uprawiane na południu (pomimo wcześniejszej już delegalizacji tej praktyki przez rząd australijski). Żadnej części ciała nie marnowano: obcinano stopy i dłonie, ręce i nogi obdzierano z mięsa, otwierano jamę brzuszną, odcinano głowę oraz rozłupywano czaszkę. Szpik był wysysany, kości miażdżone, gotowane i podawane z zielonymi warzywami.

Ustalenie rzeczywistych przyczyn kuru było niezwykle trudne, gdyż próby transmisji tej choroby na szczury laboratoryjne kończyły się niepowodzeniem, a ofiary nie miały oznak typowych dla chorób zakaźnych (objawy meningocefalistyczne, takie jak bóle głowy, gorączka, napady padaczkowe, zmiany w zachowaniu oraz halucynacje; pleocytoza płynu mózgowo-rdzeniowego, podniesiony poziom białek czy objawy zapalenia mózgu). Także analiza czynników środowiskowych nie przyniosła efektów. Dopiero porównanie obrazu histopatologicznego kuru do trzęsawki, choroby neurodegeneracyjnej owiec, skierowała wzrok badaczy we właściwym kierunku.

Porównanie obrazu histologicznego tkanki mózgowej z trzęsawką oraz kuru, źródło: Udem, S. 2006. Prion diseases. Wyeth Research

Kuru jest chorobą nieuleczalną, zawsze śmiertelną, której towarzyszą objawy takie jak: brak dobrowolnej koordynacji ruchów mięśni (ataksja móżdżkowa), drżenie, pląsawica i niezależne od woli, powolne oraz nieskoordynowane ruchy, głównie, kończyn górnych (ruchy atetotyczne). Zgon następuje zazwyczaj w przeciągu dwunastu miesięcy, choć czas inkubacji może trwać nawet 50 lat (najkrótszy zaobserwowany to pięć lat). Głównymi ofiarami kuru były kobiety i dzieci, jako iż to głównie one spożywały mózgi w czasie uczt. Do dzisiaj nie udało się odkryć leku na tę chorobę i, jak w przypadku innych chorób prionowych, leczenie przyczynowe nie jest znane.

Badania genetyczne nad kuru pokazały jednak, że wśród ludów kanibalistycznych wykształciły się mutacje chroniące przed tą chorobą, m.in.: heterozygotyczność kodonów 129M/V oraz 219E/K w genie PRNP (major prion protein PrP). Ogólnoświatowe badania nad różnorodnością haplotypu oraz polimorfią genu PRNP potwierdziły, iż mutacje te są znacznie starsze (pojawiły się około 500 tys. lat temu) oraz geograficznie rozległe, niż przypuszczano. Sugeruje to co najmniej kilkukrotne wystąpienie epidemii podobnych do kuru w historii ludzkości, utwierdzając tym samym fakt, iż kanibalizm występował powszechnie wśród naszych przodków.

Dziecko ludności Fore w zaawansowanym stadium kuru. Nie jest ono w stanie samodzielnie chodzić ani stać, źródło: Liberski, P. P. 2013. Kuru: A journey back in time from Papua New Guinea to the Neanderthals' extinction. Pathogens

Czego więc dowodzą badania bioarcheologiczne nad pełną przemocy przeszłością gatunku ludzkiego? Przede wszystkim podstawowy wniosek, który można wysnuć jest taki, iż agresja była wszechobecna. Nie jest istotne, na który region świata skierujemy nasz wzrok – nie istniała organizacja społeczna czy nisza środowiskowa, która byłaby pozbawiona międzyosobniczej przemocy. Niemniej istnieją znaczące różnice pomiędzy przemocą współczesną a prehistoryczną. Wraz z rozwojem technologicznym dążono do zwiększenia dystansu między oponentami: od kamieni i włóczni, które wymagały bliskiego kontaktu, poprzez łuki i strzały, broń palną, po współczesne metody walk dalekiego zasięgu. Wpłynęło to znacząco na transformację demografii konfliktów zbrojnych. Zrytualizowane walki w przeszłości, gdzie młodzi mężczyźni zabijali młodych mężczyzn zostały zastąpione przez pokoje pełne techników obu płci, wyszkolonych do „neutralizacji celów”. Nie zmieniło to jednak wpływu, jaki konflikty zbrojne mają na cierpienie i śmierć ich ofiar.

Próba wywnioskowania, co pchało ludzi do stosowania przemocy jest niezwykle skomplikowanym przedsięwzięciem. Słynna dysputa nature vs. nurture (natura czy wychowanie) względem podobieństw międzykulturowych (jak np. dominacja osobników męskich zarówno wśród ofiar, jak i sprawców przemocy) nie przynosi tu jasnych odpowiedzi. Jesteśmy efektem ewolucji biokulturowej, więc wpływu genów i memów (dziedziczenie biologiczne i kulturowe) na nasz rozwój nie da się rozdzielić. Uproszczone modele materialne/ekologiczne, sprowadzające konflikty zbrojne do konkurencji o terytoria i zasoby, nie znajdują odzwierciedlenia chociażby w historii konfliktów między wczesnymi imigrantami w Nowym Świecie. Populacje te cechowały się małym zagęszczeniem i miały wiele okazji do uniknięcia agresji, jednakże tego nie czyniły. Tak samo bezsensowne wydaje się koncentrowanie na postrzeganiu dążenia do zdobycia prestiżu czy partnera oraz binarnym myśleniu o płci jako głównych inicjatorach przemocy.

Ciało ofiary kuru transportowane przez pobratymców, źródło: Liberski, P. P., Brown, P. 2009. Kuru: Its ramifications after fifty years. Experimental Gerontology, vol. 44 (1-2): 63-69

W dobie rozległej dyskusji o zmianach klimatycznych warto zaznaczyć, iż wzorem o znacznej powtarzalności jest korelacja między niesprzyjającymi zmianami klimatycznymi a wzrostem agresji międzyludzkiej. Słabe zbiory oraz zmniejszające się obszary pól uprawnych spowodowane przez ochładzanie się klimatu w XIV w. są wymieniane jako najprawdopodobniejsze przyczyny konfliktów i masowych mordów udokumentowanych w Crow Creek oraz innych obszarach zachodnich Stanów Zjednoczonych. W Europie zmiany klimatyczne tamtego okresu, wraz ze związanym z tym kryzysem ekonomicznym, uważa się za jedną z przyczyn, które doprowadziły do wybuchu epidemii czarnej śmierci. Mimo iż znacząca część współczesnej populacji żyje w rejonach, gdzie perturbacje klimatyczne nie mają większego wpływu na dostępność produktów spożywczych, to jednak pamiętać należy, że istnieje rozległa dokumentacja paleoklimatyczna, dotycząca fluktuacji klimatycznych, których skala była wręcz nieporównywalnie wielka w stosunku do tych obserwowanych w dzisiejszych czasach. Zagrożenia konfliktami, które takie katastrofalne zmiany za sobą pociągają są czymś, z czym przyszłe pokolenia z pewnością będą musiały się zmierzyć.

Kolaż - Grafika Komputerowa - Projekt Ksti

Specjalne podziękowania dla mojego taty, Dariusza, za pomoc w ujednoliceniu żargonu kryminalistycznego oraz dyskusje nad semantyką.

*Z nieznanych mi przyczyn, większość publikacji dotycząca zabójstw na terenie Europy koncentruje się w tej chwili jedynie na broni palnej (choć jest to rosnący problem w UE, z czego zdaję sobie sprawę) i nie udało mi się dotrzeć do żadnych statystyk dotyczących innych rodzajów broni.

red. BG

Bibliografia (odnosi się do wszstkich części):

  • Brown, K. (2011). Cannibalism in Archeology Part 1: Recognition and Debate. These Bones of Mine, https://thesebonesofmine.wordpress.com
  • Brown, K. (2011). Cannibalism in Archeology Part 2: Mancos Canyon And Herxheim Case Studies. These Bones of Mine, https://thesebonesofmine.wordpress.com
  • Collinge, J., Whitfield, J., McKintosh, E. i in. (2006). Kuru in the 21st century—an acquired human prion disease with very long incubation periods. Lancet, vol 367, 2068–74.
  • Gawroński, W. (1988). Uraz, obrażenie a kontuzja. Medicina Sportiva, vol 2 (4), ISSN 1429-0022, Kraków.
  • Gibbs, C. J., Gajdusek, D. C., (1972). Isolation and characterization of the subacute spongiform virus encephalopathies of man: kuru and Creutzfeldt-Jakob Disease. Journal of Clinical Pathology, vol 25 (6), 84-96.
  • Hizume, M., Kobayashi A., Teruya K. i in. (2009). Human Prion Protein (PrP) 219K Is Converted to PrPSc but Shows Heterozygous Inhibition in Variant Creutzfeldt-Jakob Disease Infection. Journal of Biological Chemistry, vol 284 (6), 3603-3609.
  • Kelly, J. 2005. The great mortality : an intimate history of the Black Death, the most devastating plague of all time. HarperCollins Publishers.
  • Malgesini, G., Cesarini Sforza, L., Babović, M. (2019). Gender-based Violence and Poverty in Europe. EAPN Gender and Poverty WG – Briefing # 2.
  • McLean, C. A., (2008). The neuropathology of kuru and variant Creutzfeldt–Jakob disease. Philosophical Transactions of The Royal Society B, vol 363, 3685–3687
  • Liberski, P. P., Gajos, A., Sikorska, B., Lindenbaum, S. (2019). Kuru, the First Human Prion Disease. Viruses. Vol 11 (232).
  • Oldstone, M. B. A. 2010. Viruses, Plagues and History. Past, Present, and Future. Oxford University Press.
  • Partner, D. J. (2003). Identyfication of Pathological Conditions in Human Skeletal Remains. Academic Press. An Imprint of Elsevier, USA.
  • Robb J. 1997. Violence and gender in early Italy. See Martin & Frayer 1997, pp. 111–44
  • Walker, P. L. 2001. A Bioarcheological Perspective on the History of Violence. Annual Review of Anthropology, 30:573-596
  • White, T.D. 1992. Prehistoric Cannibalism at Mancos 5MTUMR-2346. Princeton: University Press.
  •  World Health Organisation (2021). Injuries and Violence. World Health Organisation, http://who.int
Korektor: Ewa Kajtoch

korektorka, redaktorka, a czasem nawet autorka. Mieszka i pracuje w Krakowie. Zapewniała już korektorskie wsparcie między innymi portalowi Archiwum Zbrodni. W wolnych chwilach pisze opowiadania.

Inne publikacje

Udostępnij ten artykuł na swoich profilach

Warto zobaczyć:

Podobał Ci się tekst?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Cię zainteresować:

Średniowiecze

Symbolika i sztuka, czyli wilkołaki i demony w kościołach

Obraz miał pierwszeństwo przed słowem; tak było dawniej, ale także współcześnie jest ten trend zauważalny. W początkach naszej państwowości dzieła sztuki miały ogromną rolę przekazywania wiedzy, treści i znaczeń symbolicznych. O nich właśnie postaram się opowiedzieć w tym krótkim tekście.

Czytaj więcej »
Współczesność

Alcatraz – wyspa, więzienie i słynna ucieczka

Skalista wyspa u wybrzeży San Francisco. Słońce, morze i wszechobecna sól. Dzisiaj miejsce to jest chętnie odwiedzane przez turystów, którzy chcą zobaczyć na własne oczy słynne więzienie o zaostrzonym rygorze. Zapoznajmy się w takim razie z historią tego miejsca i opisem ucieczki więźniów – Franka Morrisa i braci Anglinów. Czy rzeczywiście się udała?

Czytaj więcej »
Nowożytność

Szubienica, pal, garota. Przegląd kar w dawnej Rzeczypospolitej

Popełnienie przestępstwa niosło za sobą nieuchronność postawienia przed sądem. Spisane prawo (ale także zwyczajowe) zawierało opisy popełnionych przestępstw oraz konsekwencji im odpowiadającym. Znajdziemy je m.in. w kodeksie cesarza Justyniana Wielkiego, statutach Kazimierza Wielkiego i Carolinie. Poniżej postaram się zwięźle przytoczyć kilka głównych punktów procesu i rodzajów kar w Rzeczypospolitej późnego średniowiecza oraz nowożytności.

Czytaj więcej »
Skip to content