Nie masz czasu przeczytać? Posłuchaj wersji audio!
Pożar wybuchł w części Cyrku Wielkiego (Circus Maximus), która przylega do Wzgórza Palatyńskiego i Celijskiego. Tam w kramach płonęło pełno towarów. Stosunkowo szybko ogień ogarnął cały cyrk. Nie mogły go zatrzymać ani pałace, ani świątynie, gdyż nie były ognioodporne. Pożar rozpostarł się po równinach, potem na wyniosłościach, a to znowu pustoszył niżej położone tereny. W skutek tak szybkiego i gwałtownego pożaru miasto było szybko trawione przez płomienie. Ciasne i skręcające w tę i ową stronę ulice oraz nieregularne szeregi domów ułatwiały rozprzestrzenianie się ognia. Mieszkańcy niezdecydowani czego mają unikać, a czego szukać, zapełnili ulice i pola. Jedni ginęli, straciwszy swe mienie, a nawet środki na jednodniowe utrzymanie, a drudzy z powodu miłości, podczas próby ratowania najbliższych. W Rzymie zgromadził się tłum ludzi zabraniających gaszenia pożaru. Wielu prowadziło grabież wykorzystując nadarzającą się sytuację.
Powrót Nerona do Wiecznego Miasta
Gdy wybuchł pożar cezar Neron przebywał w Ancjum. Wrócił do Rzymu, dopiero gdy ogień zbliżył się do jego pałacu, który wybudował, łącząc Palatyn z Ogrodami Mecenasa. Nie udało się jednak zapobiec dotarciu żywiołu do Palatynu, pałacu cesarskiego i wszystkiego co było wokoło. Neron po przybyciu do płonącego Rzymu zachował się niezwykle odpowiedzialnie i adekwatnie do tak ciężkiej sytuacji. Rozkazał, aby otworzono dla ludu Pole Marsowe, gmachy Agryppy i jego własne ogrody. Nakazał wznosić naprędce budynki, aby w ten sposób zapewnić przytułek tłumowi nędzarzy. Neron kazał także, aby mieszkańcom Rzymu dowieziono artykuły pierwszej potrzeby z Ostii i sąsiednich miast municypalnych oraz obniżono ceny zboża aż do trzech sestercji.
Te decyzje przysporzyły mu popularność, lecz niestety przeciwnicy roznieśli pogłoski, że właśnie w chwili, gdy miasto stało w płomieniach, on wystąpił na scenę domowego teatru i opiewał zagładę Troi. Wtedy właśnie miał porównywać pożar Rzymu z pożarem, który strawił niegdyś Troję zdobytą przez Achajów. Neron, patrząc na ogień z wieży Mecenasa w ogrodach, które rozciągały się na Eskwilinie, między Porta Viminalis i Esquilina i rozkoszując się, jak mówił „pięknością płomienia”, odśpiewał Zdobycie Ilionu w swoim stroju aktorskim.
Okiełznanie płomieni
Pożar ugaszono dopiero szóstego dnia u stóp Eskwiliów, „zwaliwszy na niezmiernej przestrzeni budynki”. Niestety ogień znów zaczął grasować na bardziej otwartych placach miasta. Straty w ludziach były małe, lecz świątynie bóstw i portyki przeznaczone dla rozrywki legły w gruzach. Ponieważ pożar wybuchł w Emiliańskich posiadłościach prefekta pretorianów Ofoniusza Tygellina rozsyłano pogłoski, że jakoby Neron szuka w tym sławy, aby założyć nowe miasto i nazwać je od swego imienia. Trzeba też nadmienić, że przed wielkim pożarem Rzym był podzielony na 14 dzielnic. Spośród nich jedynie cztery były nienaruszone, trzy były do gruntu zburzone, a w siedmiu pozostałych zachowały się nieliczne resztki budynków — zniszczone lub na poły spalone.
Straty
Niełatwo byłoby ustalić ilość pałaców, domów czynszowych i świątyń, które utracono wskutek działania pożaru. Najdawniejsze pomniki kultury: świątynia poświęcona Lunie przez Serwiusza Tulliusza, wielki ołtarz i świątynia dedykowana Herkulesowi Pomocnemu przez Arkadyjczyka, Ewandra, przybytek Jowisza Statora wzniesiony przez Romulusa, pałac królewski Numy Pompiliusza i świątynia Westy z penatami ludu rzymskiego były doszczętnie spalone. W płomieniach zniszczone zostały także bogactwa i cuda greckiej sztuki oraz stare i autentyczne pomniki geniuszu pisarskiego. Ich strata była niepowetowana.
Neron wykorzystał sytuację budując nowy pałac — tzw. Złoty Dom (Domus Aurea). Zadziwiać w nim miały nie tyle drogie kamienie i złoto, ile pola, stawy i jak na odludziu – „tu lasy, tam otwarte przestrzenie i widoki”. Kierownikami prac budowlanych zostali Sewerus i Celer. Nie brakowało im pomysłowości i odwagi. Przyrzekli wykopać żeglowny kanał od Jeziora Awernyńskiego aż do ujścia Tybru, wzdłuż pustynnego wybrzeża albo poprzez stojące w drodze góry. Neron był zwolennikiem niewiarygodnych przedsięwzięć, dlatego też silił się, aby przekopać sąsiadujące z Awernem wzgórza. Niestety nie udało się zrealizować tego celu.
Odbudowa miasta i reformy Nerona
Części starożytnego Rzymu nieobjęte pożarem odbudowano nie jak po pożarze galijskim w 390 r. p.n.e., (bez planu i ładu), lecz z regularnymi szeregami domów, z szerokimi ulicami, z ograniczoną wysokością budynków, z otwartymi dziedzińcami i z portykami dodanymi dla osłony fasady domów czynszowych. Właśnie te portyki cesarz Neron obiecał wybudować za własne pieniądze, a dziedzińce oczyszczone z gruzów oddać właścicielom. Wyznaczył również nagrody podług stanu i zasobów majątkowych. Określił również czas, w ciągu którego należało wykończyć pałace i domy czynszowe, aby otrzymać nagrody. Neron zarządził, aby gruzy składowano w Bagnach Ostyjskich, a okręty, które dowoziły Tybrem zboże, odpływały załadowane rozwaliną. Rozkazał również, by budynki budowano z kamienia gabińskiego lub albańskiego (bez użycia belek do pewnej wysokości), gdyż ten rodzaj kamienia nie dopuszczał ognia. Ponadto woda, pobierana bez ograniczeń przez ludzi prywatnych, miała otrzymać dozorców. W ten sposób jej dopływy — obfitsze i liczniejsze — były przeznaczone na użytek publiczny. Odtąd każdy miał mieć w pogotowiu narzędzia do gaszenia ognia. Z rozkazu cesarza zniesiono także wspólne ściany. Każdy budynek miał być odtąd obwiedziony własnymi murami.
Reformy Nerona zostały dobrze przyjęte przez lud rzymski ze względu na ich użyteczność. Przyczyniły się też do upiększenia miasta. Część ludzi jednak krytykowała nowe rozwiązania urbanistyczne cesarza, gdyż dawny plan Rzymu korzystniej wpływał na zdrowotność, ponieważ „ciasnota ulic i wysokość domów nie pozwalały się tak wdzierać żarom słonecznym”. Z kolei otwarte i szerokie, a w dodatku niechronione cieniem przestrzenie były wystawione na dokuczliwy skwar.
Prześladowanie
Po pożarze starano się przebłagać bogów i radzono się ksiąg sybillińskich, na podstawie których skierowano uroczyste modły do Wulkana, Cerery i Prozerpiny. Za pośrednictwem matron uproszono także łaskę Junony na Kapitolu i na najbliższym wybrzeżu morza. Ponadto zamężne niewiasty odprawiały uczty ku czci bogiń i jutrznie. Mimo tych zabiegów lud rzymski sądził, że pożar Rzymu został zlecony przez cesarza. W rezultacie Neron zdecydował się skierować oskarżenia w stronę chrześcijan z gminy rzymskiej. Rozkazał ich aresztować i torturować. Nie udowodniono im zbrodni podpalenia stolicy Cesarstwa Rzymskiego. Umierali rozszarpywani przez psy albo przybici do krzyży, albo byli żywcem podpalani, także nocami „służąc za nocne pochodnie”.
Neron na to widowisko ofiarował swój park i wydał igrzysko w cyrku, gdzie w przebraniu woźnicy mieszał się z tłumem lub stawał na wozie. Wobec takich okrucieństw w stosunku do chrześcijan wśród ludu rzymskiego obudziła się do nich litość. Neron zapoczątkował politykę prześladowania wyznawców Chrystusa.
Bibliografia:
Źródła
- Suetonius Tranquillus Caius, Nero, [w:] De Vita Caesarum (Latin), ed. Ihm, Lipsiae 1907.
- Tacitus Cornelius Publius, Annales (Latin), Perseus Digital Library, ed. D. Fisher, Oxford 1906.
Literatura
- Bishop J. H, Nero: the Man and the Legend, London 1964.
- Griffin M., Nero: the end of a dynasty, Batsford 1984.
- Krawczuk A., Neron, Warszawa 1988.
- Krawczuk A., Poczet cesarzy rzymskich. Tom 1: Pryncypat, Warszawa 1986.
- Prostko – Prostyński J. & Bralewski S. & Leszka J. M. & Kokoszko M., Neron, [w:] Słownik cesarzy rzymskich, Poznań 2001, s. 36 – 41.
- Warmington B. H., Nero. Reality and Legend, London 1969.
Damian Szymon Nitecki
Korektor: Bartłomiej Gajek
historyk, archiwista, współtwórca i redaktor naczelny portalu www.pregierz.pl. Zajmuje się przestępczością w epoce nowożytnej oraz historią Krakowa. Współpracował m.in. z twojahistoria.pl, "Mówią Wieki" i "Newsweek Historia".
4 komentarze
Gabriel
Dobrze opisanie sporo szczegółów
To już kiedyś obniżali ceny na zboże po klęsce
A u nas po powodzi chleb 3 razy drożej
Artur
Bardzo dobry artykuł. Można dowiedzieć się ciekawych faktów. Serdecznie dziękuję. 🙂
Janek
Świetnie napisany artykuł. Brawa dla autora. Przedstawił bowiem mnóstwo ciekawych i skądinąd nieznanych faktów. Neron nie spalił Rzymu! 🙂
Tomek
Fachowo i przystępnym językiem napisany artykuł. Autorowi należą się słowa uznania za uważne przestudiowanie źródeł historycznych i literatury. 🙂